Dwudziestego września 1968 r. przypadł jubileusz - ukrzyżowania - Ojca Pio i jego duchowe dzieci ze wszystkich miast przybyły do San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio o godzinie 5 odprawił cichą mszę św. w wypełnionym kościele. Wieczorem wzruszył się głęboko, widząc ze swego okna niezmierzony tłum, który przesyłał mu pozdrowienia. Nazajutrz przeżył atak astmy i ściskając dłoń ojca gwardiana powiedział - skończone!. Dnia 22 września w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej zebrały się na międzynarodowym zjeździe Grupy Modlitewne. Ze względu na uroczysty charakter spotkania przełożony prosił Ojca Pio o odprawienie mszy św. śpiewanej. Choć wyczerpany i blady, ojciec Pio, jak zawsze okazał posłuszeństwo. Kiedy podczas świętej ofiary wzniósł ręce, ktoś ze zdziwieniem zauważył, że jego dłonie, świeże i różowe jak u dziecka, nie miały już stygmatów.
św. Ojciec Pio
Stygmaty wiary, s. 98
Ps. Zapraszam Cię do odwiedzenia i polubienia mojej strony św. Ojciec Pio na Facebooku. Dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco. Zachęcam Cię również do komentowania. Pozostaw po sobie tutaj jakiś ślad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz