środa, 11 października 2017

Duch Boga jest duchem pokoju...


Duch Boga jest duchem pokoju. Nawet wśród największych grzechów odczuwamy ból, ale pełen spokoju, pokory, ufności, bo zależy to od Bożego miłosierdzia. Natomiast duch szatana, przeciwnie, podnieca, zacietrzewia i sprawia, że odczuwamy gniew skierowany przeciw nam samym, a tymczasem w pierwszym rzędzie winniśmy okazywać miłość samym sobie. Stąd, jeżeli pewne myśli wzburzają cię, pomyśl, że to wzburzenie pochodzi od szatana a nigdy od Boga, który będąc duchem pokoju, obdarza ciebie spokojem (AdFP, s. 549).  

Św. Ojciec Pio 

Niepokój jest jednym z największych zdrajców prawdziwej cnoty ...

Niepokój jest jednym z największych zdrajców prawdziwej cnoty i prawdziwej pobożności. Udaje, że zapala się do dobrego dzieła, ale nie robi tego. Prowadzi  natomiast szybko do oziębłości i nie pozwala nam na kontynuowanie tego, co  rozpoczęliśmy, zastawiając pułapki po to, byśmy się potknęli. Dlatego trzeba dobrze uważać, zwłaszcza w sprawie modlitwy. Aby nam się to udało, dobrze będzie zapamiętać sobie, że łaski i smak modlitwy nie są wodami tryskającymi z ziemi, lecz z nieba. Dlatego nie wystarczą nasze wysiłki, by wytrysnęły. Oczywiście, trzeba się koniecznie przygotowywać z największą pilnością, ale ciągle pokorną i spokojną; trzeba mieć serce otwarte w stronę  nieba i stamtąd oczekiwać niebiańskiej  rosy. (AP). 

Św. Ojciec Pio 

Wyciąga ręce po kądziel, jej palce chwytają wrzeciono (Prz 31, 19)


Tymi słowami mędrzec wysławił dzielną niewiastę: Wyciąga ręce po kądziel,  jej palce chwytają wrzeciono (Prz 31, 19). Chętnie powiem wam coś na temat tych słów. Waszą kądzielą są wasze pragnienia i dlatego każdego dnia starajcie się uprząść chociaż trochę. Nitka po nitce realizujcie skutecznie swe plany, a nie zaczynajcie ciągle od początku. Uważajcie następnie, abyście się nie spieszyły, ponieważ w takim  przypadku poplątałybyście wszystko i wrzeciono by się zatrzymało. Idźcie więc ciągle do przodu, a chociaż pójdziecie powoli, to odbędziecie jednak wielką podróż (Epist. III, s. 564).  

Św. Ojciec Pio 

W odniesieniu do tych duchowych prób ...

W odniesieniu do tych duchowych prób, którym dobroć niebieskiego Ojca cię poddaje, proszę cię, abyś przyjmowała je i była spokojna, ufając zapewnieniom tego, który zajmuje miejsce Boga, przez którego okazuje ci miłość i pragnie dla ciebie  wszelkiego dobra i w imieniu którego mówi do ciebie. Cierpisz, to prawda, ale godzisz się na to cierpienie. Nie lękaj się, ponieważ Pan Bóg jest z tobą, nie obrażasz Go, lecz kochasz; cierpisz, ale uwierz, że to sam Pan Jezus cierpi w tobie, dla ciebie i z tobą. Chrystus Pan nie opuścił cię, kiedy uciekałaś od Niego, to tym bardziej cię nie opuści ani teraz,  ani później, skoro starasz się Go kochać. Pan Bóg może wszystko odrzucić, gdy chodzi o poszczególnego człowieka, zna bowiem jego zepsucie, nigdy jednak nie może w nim odrzucić szczerej woli kochania Go. Dlatego też jeśli z różnych przyczyn nie chcesz przekonać samej siebie i być pewna  miłosierdzia niebios z innych powodów, to przynajmniej z tego powodu powinnaś być spokojna i uradowana (Epist. III, s. 618).  

Św. Ojciec Pio

Nieszczęśliwymi są ci ludzie, którzy ...


Nieszczęśliwymi są ci ludzie, którzy rzucają się w wir trosk światowych; im bardziej kochają świat, tym bardziej mnożą się ich namiętności i nie  są zdolni do realizacji swoich planów. Stąd pochodzą ich niepokoje, brak cierpliwości, straszliwe zderzenia powodujące pęknięcia ich serc, które nie biją już miłością bliźniego i miłością świętą. Módlmy się w intencji tych godnych politowania niewdzięczników,  aby Jezus Chrystus im przebaczył i swym nieskończonym miłosierdziem pociągnął ich do siebie (Epist. III, s. 1092).  

Św. Ojciec Pio 

Starasz się troskliwie, moja dobra córko ...

Starasz się troskliwie, moja dobra córko, o znalezienie największego dobra. Ale tak naprawdę to ono jest w tobie i trzyma cię rozciągniętą na obnażonym krzyżu, dając Ci siłę, by znieść nieznośną mękę, i obdarza cię miłością, byś mogła kochać - nawet w sposób przepełniony goryczą - Miłość. Stąd twój lęk spowodowany tym, że widzisz utratę dobra i odczuwasz niesmak, który jest tym bardziej zbędny nie zauważasz tego im jest ono bliższe ciebie i im mocniej z tobą związane. Zbędne jest również twoje martwienie się o to, co ciebie spotka. Przecież obecny stan jest już  ukrzyżowaniem  z miłości (Epist. III, s. 651). 

Św. Ojciec Pio 

piątek, 6 października 2017

Czuję, jak serce po prostu wyrywa mi się z piersi ...

Czuję, jak serce po prostu wyrywa mi się z piersi na wiadomość o twoich cierpieniach i nie wiem, co mógłbym zrobić, aby ci przynieść w nich ulgę! Dlaczego się miotasz ? Córko moja, nigdy nie widziałem, by Pan Jezus obdarzał cię kiedykolwiek tyloma klejnotami co teraz. Nigdy nie widziałem, byś była tak bardzo droga Jezusowi, jak obecnie. Czegóż więc się boisz, drżysz i czym się przerażasz? Twój strach i lęk jest podobny do lęku dziecka znajdującego się w ramionach matki. Tak więc twój lęk jest nierozsądny i bezużyteczny (Epist. 111, s. 442).  

Św. Ojciec Pio