Po Wniebowstąpieniu Jezusa Chrystusa, Maryja ciągle płonęła coraz żywszym pragnieniem połączenia się z Nim. wydawało się Jej, że bez swego Boskiego Syna znajduje się na najcięższym wygnaniu. Te lata, w czasie których musiała być od Niego odłączona, były dla Niej coraz powolniejszym, boleśniejszym męczeństwem miłości, które Ją powoli wyniszczało (Epist. IV, s. 965n).
Św. Ojciec Pio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz