Wydaje mi się, że w głębi mej duszy Bóg umieścił wiele łask współczucia dla cierpień innych, szczególnie ludzi ubogich i potrzebujących. Głębia współczucia, jaką odczuwam na widok ubogiego, rodzi w mej duszy najgorętsze pragnienie przyjścia mu z pomocą. I jeśli poszedłbym za tym, co dyktuje mi moja wola, ogołociłbym się ze wszystkiego, nawet z odzienia, byle tylko go okryć.
Kiedy wiem, że jakiś człowiek cierpi na duszy lub ciele, czegóżbym nie uczynił, by Pan ulżył mu w cierpieniach! Chętnie wziąłbym na siebie jego nieszczęścia, by ujrzeć go zbawionym, i jeśli Pan by pozwolił, oddałbym mu też wszelkie zasługi.
Widzę jasno, że to szczególna łaska Boża. Dawniej bowiem, choć dzięki Bożemu miłosierdziu nigdy nie zaniedbywałem będących w potrzebie, nie było we mnie wiele współczucia dla ich cierpień.
św. Ojciec Pio
Chwile ciszy z ojcem Pio, s.45
Ps. Zapraszam Cię do odwiedzenia i polubienia mojej strony św. Ojciec Pio na Facebooku. Dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco. Zachęcam Cię również do komentowania. Pozostaw po sobie tutaj jakiś ślad.
ŚW. Ojcze Pio - proszę o wstawiennictwo u Jezusa i Jego Najświętszej Matki.
OdpowiedzUsuń