Nie zaczynam modlitwy, dopóki ogień miłości nie wypełni mej duszy. Ten ogień nie jest podobny do żadnego ognia na tej ziemi. Jest to delikatny i bardzo łagodny płomień, który pochłania, nie sprawiając żadnego bólu. Jest on tak słodki i przyjemny, że zaspokaja i w przedziwny sposób nasyca mojego ducha. Boże drogi! To dla mnie wspaniała rzecz, coś, czego chyba nigdy nie pojmę, dopóki nie znajdę się w niebie.
I choć nadal odczuwam wciąż niezaspokojone pragnienie Boga, to radosne doświadczenie owego płomienia miłości przybliża mnie do Niego tu, na ziemi.
św. Ojciec Pio
Chwile ciszy z ojcem Pio, s. 43
Ps. Zapraszam Cię do odwiedzenia i polubienia mojej strony św. Ojciec Pio na Facebooku. Dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco. Zachęcam Cię również do komentowania. Pozostaw po sobie tutaj jakiś ślad.
Ojcze Pio dziękuję za Twój dotyk i Twoją obecność.Zgodnie z wolą Boga pomóż mi we wszystkich moich trudnościach znanych Bogu i Tobie.Nade wszystko proszę o łaskę zdrowia i miłość syna. Chroń mnie przed moimi wrogami.Spraw abym umiała cieszyć się każdą chwilą życia chociaż łzy same wyciskają się z oczu. Bądź mi przewodnikiem życiowym i duchowym doradcą.
OdpowiedzUsuńŚw.Ojcze Pio chroń Piotra przed złem. Doprowadź go do Jezusa. Uproś mu łaskę nawrócenia.
OdpowiedzUsuń